Informacja zwrotna

Znacie to podejście, w którym porozumiewamy się poprzez „proszę” i „dziękuję” na nieskończenie wiele sposobów?

Informacja zwrotna z wdzięcznością, uznaniem, podziękowaniem za wzbogacanie życia i jako prośba o wzbogacenie życia, zaspokojenie potrzeb? Niby proste prawda?

Czemu więc tak trudno ją otrzymać mimo próśb i uzasadnień jej ważności dla naszego wzrostu i nauki. Tak trudno ją dać w języku serca w sposób biorący pod uwagę swoje i drugiego potrzeby. Trudno ją przyjąć gdy jest nacechowana osądami i krytyką, podczas gdy jest tam właśnie ukryta – w czyimś pragnieniu bycia usłyszanym z frustracją, smutkiem czy dyskomfortem.

Czy przyjmowanie informacji zwrotnej jest wyzwaniem ponieważ sposób w jaki jest przekazywana jest trudny do usłyszenia, nawet jeśli słuchamy empatycznie?
Co może nas wesprzeć w przyjmowaniu i dawaniu tego daru?

Samoakceptacja jest kluczem do spokoju wewnętrznego i usłyszenia informacji o obszarach do rozwoju a nie krytyki. Subtelnym sygnałem, że nie słyszymy informacji jest wewnętrzny sprzeciw. Dobrze jest mieć tego świadomość i pamiętać, że cokolwiek robią ludzie, robią dla zaspokojenia swoich potrzeb – mówią o sobie i swoich potrzebach – proszą i dziękują.

Informacja zwrotna jest darem szczerości oferującym bliskość, zaufanie i więź pogłębiające relację. Możemy z niej skorzystać na wiele sposobów. Jednocześnie korzystanie z niej z miejsca wyboru z miłością do siebie, łagodnością i czułością jest warunkiem dla rozwoju i zmiany. To niekończący się proces transformacji, integracji i dezintegracji w spirali życia.

Nawet kiedy chcę, by mnie dostrzegano i akceptowano, chcę również zachować otwartość na informacje zwrotną od innych, po to by się uczyć i rozwijać. Jeśli zaczynam przyjmować postawę obronną lub się osądzać, chcę poszukać wsparcia, które pozwoli mi odkryć dar i piękno tego, czym ktoś się ze mną dzieli.
Miki Kashtan